Kiedy należy zmienić psychoterapeutę, albo jakich psychoterapeutów unikać

Terapeuta bez superwizora

Profesjonalni psychoterapeuci mają obowiązek posiadania superwizora, czyli osoby, która kontroluje i nadzoruje ich pracę, mówi o popełnianych błędach, wspiera w trudnych momentach. Superwizor pomaga psychoterapeucie wtedy, gdy ten napotyka na trudności związane z jego własnymi cechami osobowości, czy brakiem świadomości w danym obszarze. Superwizja jest formą dbania psychoterapeuty o jakość jego usług.

Terapeuta zapominalski

Psychoterapeuta, który chronicznie odwołuje sesje, spóźnia się, nie pamięta imienia pacjenta, ważnych faktów z jego życia, to psychoterapeuta, który prawdopodobnie jest przemęczony, wypalony lub w trudnym momencie swojego życia. W takiej sytuacji nie będzie mógł się skupić na procesie pacjenta.

Terapeuta, który nie określił celów terapeutycznych

Terapia bez postawionych i omówionych na początku celów jest procesem, który nie ma jasno określonego kierunku leczenia. Cele terapeutyczne wraz z biegiem terapii mogą ulegać zmianie, ale wszystko powinno się dziać w porozumieniu z pacjentem i za jego zgodą.

Terapeuta bez granic

Dotyczy wszystkich sytuacji , gdy czujemy, że terapeuta nie trzyma się ustalonego wspólnie z pacjentem kontraktu, porusza kwestie związane z jego życiem prywatnym, wtrąca przykłady z własnego życia. Psychoterapia nie jest rozmową z przyjacielem. Wszelkie celowe próby wyjścia terapeuty poza rolę mogą wiązać się ze zniszczeniem relacji terapeutycznej i niemożliwości dalszego prowadzenia terapii.

Terapeuta bez szkolenia

Psychoterapeuta powinien ukończyć specjalistyczne, minimum czteroletnie szkolenie w wybranej przez siebie szkole psychoterapeutycznej określonego nurtu, która przygotowuje go do otrzymania certyfikatu psychoterapeuty. Psychoterapeuta, który nie jest w trakcie szkolenia lub nie posiada certyfikatu stosuje metody, które nie bazują na obecnej wiedzy i nie są weryfikowane przez nikogo innego poza nim samym.

Terapeuta wszechwiedzący

Psychoterapeuta, który pracuje ze wszystkimi, zarówno indywidualnie, jak i grupowo, leczy pary, jest mediatorem, trenerem, a żaden problem, ani forma leczenia, czy wsparcia psychologicznego nie jest mu obca prawdopodobnie nie pracuje profesjonalnie. Żaden specjalista nie może znać się świetnie na wszystkim.

Terapeuta miły

Terapia, która jest ciągłym procesem dodawania otuchy, czy słuchania słów wsparcia od terapeuty nie jest leczeniem. Zadaniem terapeuty nie jest bycie miłym, czy sympatycznym. Terapia najczęściej jest bardzo trudnym i wymagającym doświadczeniem, związanym z otrzymywaniem niekiedy dość frustrujących informacji o nas samych.

Terapeuta dominujący

Terapeuta, który zajmuje werbalnie całą przestrzeń podczas sesji, czyli ciągle zadaje pytania i sam na nie odpowiada nie zostawia pacjentowi przestrzeni. Gdy sesje są wypełnione przez aktywność psychoterapeuty, a nie pacjenta, to sytuacja, w której jakiekolwiek leczenie psychoterapeutyczne nie może mieć miejsca.